
Ten składający się z nasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin produkt, wciąż jest przedmiotem licznych debat i gorących sporów. Jedni postrzegają masło jako przyczynę chorób serca, inni twierdzą, że jest to bardzo zdrowy tłuszcz. A prawda, jak zawsze, leży gdzieś po środku.
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej, masło to produkt, który zawiera co najmniej 80-90% tłuszczu mlecznego i nie posiada w swoim składzie tłuszczu roślinnego. Warto czytać etykiety na opakowaniach, ponieważ na rynku jest dość sporo produktów, które tylko udają masło, a w rzeczywistości składają się ze znacznej ilości tłuszczów pochodzenia roślinnego (w tym bardzo niezdrowego oleju palmowego). Masło ma słodkawy posmak oraz charakterystyczny zapach.
Część osób jest przekonanych o tym, że nadmierne spożycie masła może nie służyć naszemu zdrowiu. Twierdzą, że tłuszcze, które znajdują się w tym produkcie spożywczym mogą przyczyniać się do powstawania chorób układu krążenia. Jednak teorie o tym, że tłuszcze pochodzenia zwierzęcego podnoszą poziom cholesterolu we krwi, zostały wielokrotnie obalone. Należy też pamiętać, że masło jest najlepiej przyswajalnym tłuszczem zwierzęcym i zawiera witaminy oraz składniki mineralne. Niektórzy naukowcy twierdzą, że masło w rozsądnych ilościach można spożywać bez obaw o zdrowie. Wskazują oni na publikacje, że spożywanie pełnotłuszczowego nabiału niesie dla naszego zdrowia mnie szkód, niż jedzenie węglowodanów w postaci pszennego pieczywa, cukru, słodzonych soków czy słodyczy. Jednak co do jednej sprawy panuje absolutna zgoda: masło jest bardzo kaloryczne. 100 gram tego produktu to około 740 kcal.
Podgrzewanie produktu w wysokiej temperaturze powoduje wydzielanie bardzo szkodliwych związków, które mogą przyczyniać się do powstawania chorób nowotworowych. Dozwolone jest smażenie jedynie na tzw. maśle klarowanym.
Obecne są w każdym domu, choć z ich towarzystwa najczęściej nie zdajemy sobie sprawy. Czym są roztocza? Jak z nimi walczyć? Oto garść informacji na ten temat.